Tym razem oprawa komunijna. Tak naprawdę od niej się wszystko zaczęło, a właściwie od koncepcji na oprawę podziękowań od dzieci pierwszokomunijnych dla przygotowującego ich księdza. Dieciaki księdza wyjątkowo lubią, postanowiły więc włożyć trochę pracy i własnoręcznie, każde z nich, na sztywnej kartce napisało i/lub narysowało podziękowania, dodając do tego swoje zdjęcie. Przyznam, że prace były na wyjątkowo wysokim poziomie. Bardzo się starałam, żeby i oprawa była ich godna.
Pomysł na motyw okładkowy nasunął się sam - zresztą już dawno chciałam skorzystać z tutoriala na kielich autorstwa Agnieszki. Niestety nie miałam odpowiedniego listkowego punchera, dlatego każdy listek robiony jest niejako "na piechotę": najpierw dziurkowane małe kółko, a potem obdziurkowywane dookoła, tak by powstał listek, a następnie wycinanie ogonka. Długa robota, ale się opłacało.
Oprócz okładki, miałam dodać stronę na zbiorowe zdjęcie Pierwszokomunistów (to ta pusta strona z kwiatkami w rogu), oraz stronę z Hymnem o Miłości.
Bazy oczywiście od Gizmo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pięknie dziękuję za każdy komentarz!