Zostałam poproszona o "opakowanie" w okładkę i pudełko, wspomnień pewnej Jubilatki. Jej Córka chciała, aby oprawa była podobna do zrobionej przeze mnie już wcześniej. Zauroczył Ją ten papier. Wcale się nie dziwię - jest wyjątkowo piękny i elegancki i nie wymaga wielu dodatków, aby efektownie wyglądać.
Szczególnie dumna jestem z pudełka - zrobiłam je od podstaw sama z bardzo grubej tektury modelarskiej. Od wewnątrz pudełko zostało polakierowane klejem intorligatorskim - po wyschnięicu pięknie błyszczy. Album w pudełku został otulony złotą fizeliną.
Zapomniała jeszcze dodać, że gdyby nie rewelacyjne bazy Gizmo, nie miałabym z czego zrobić okładki.
Szczególnie dumna jestem z pudełka - zrobiłam je od podstaw sama z bardzo grubej tektury modelarskiej. Od wewnątrz pudełko zostało polakierowane klejem intorligatorskim - po wyschnięicu pięknie błyszczy. Album w pudełku został otulony złotą fizeliną.
Zapomniała jeszcze dodać, że gdyby nie rewelacyjne bazy Gizmo, nie miałabym z czego zrobić okładki.
super pudelko i rewelacyjny papier ja nigdy nie wpadlam na pomysl pomalowania pudelka od srodka hmmm
OdpowiedzUsuńJubilatka i Córka równie dumne z albumu:):) Pani Moniko raz jeszcze dziękuję za pięknie wykonaną pracę!
OdpowiedzUsuńPiiijęękny album i kartka.
OdpowiedzUsuńSwietna "klamerka" spinajaca wstazke
no cudo po prostu :)
pozdr
Życzę Bożego pokoju na najbliższe dni i dni Nowego Roku 2010
OdpowiedzUsuń