Dostałam od pewnego Znajomego (ogromne dzięki!!!) albumy. Takie tradycyjne, z gładkimi stronami poprzedzielanymi bibułką, do wklejania zdjęć. Albumów jest dużo, większość pewnie zostanie stuningowanych, jednak kilka ma zbyt zniszczone okładki, by je obklejać. Rozmontowałam zatem jeden z nich. Odzyskałam tekturę na okładkę oraz piękne kremowe strony od razu z przyczepioną bibułką. Strony na brzegu wycięłam dziurkaczem brzegowym. Okładki obkleiłam pięknym różanym papierem Galerii Papieru. Okładka miała już wycięty otwór, dlatego postanowiłam umieścić tam mediowe serce, zamknięte w shadow-boxie, gdzie wsypałam cekiny. Do tego mocno zmediowana ramka oraz ukręcone przeze mnie różyczki - niestety dalekie od ideału, ale pilnie się uczę;)
Album zgłaszam na Różane Wyzwanie Studia 75.
Pięknie wyszedł, taki romantyczny:))
OdpowiedzUsuńładne różyczki czemu się czepiasz? Tym razem pojawiły się koronki i tiule. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuń