Komplet tuningowanych ślubnych albumów, który powstał na prośbę Pani Kai. Miało być elegancko, nie smutno, brązowo-kremowo-niebiesko.
Pierwszy album to album na zdjęcia ze ślubu i wesela.
Pierwszy album to album na zdjęcia ze ślubu i wesela.
Drugi album - na zdjęcia plenerowe.
Kolejny album - chyba ten najważniejszy )))) - na zdjęcia z podróży poślubnej. Widziałam kilka przepięknych zdjęć, które mają być w nim zamieszczone i przyznam, ze miałam bardzo dużego stracha robiąc właśnie tę okładkę. Zdjecia są tak piękne, że wymagały czegoś szczególnego, w morskim klimacie. Stąd jako dodatki prawdziwe muszle, zebrane przeze mnie na włoskiej plaży oraz naturalne perły. Do tego brokat, farbowana gaza, embosingowane stemple. Najwiekszą trudność sprawiło mi przyczepienie muszli, tak aby trzymały sie na mur. Udało się to przy pomocy miedzianych drutów oraz dużej ilosci magica.
Strony tytułowe albumów:
Albumy zostały opakowane w pasujące do nich pudełka, żeby zawartość się nie niszczyła, a jednocześnie było je choć trochę widać.
I jeszcze rameczka do kompletu - skromne podziękowanie dla Pani Kai za ogromną cierpliwość, zainteresowanie i wyrozumiałość, jakie wykazała dla sytuacji towarzyszącej realizacji albumów.
Raz jeszcze bardzo Pani dziękuję))))).