Przyjaciółka poprosiła mnie o kartkę dla wychowawczyni jej córki. Doszłam do wniosku, że jest to dobra okazja na wypróbowanie czegoś nowego. Zatem: pierwszy raz kartka w tej formie oraz pierwsze kręcone kwiatki. Boskie są te kwiatki! Uwielbiam je kręcić! Po prostu świetnie wychodzą! Katka została zapakowana w pudełeczko z szybką.
Z rozpędu powstały jeszcze dwie kartki, tym razem dla Wychowawczyń moich dzieci. Też kręcone kwiatki i pudełka z szybką.
Zdjęcia - KOSZMAREKSY - bo i pogoda była do du... i aparat pozostawia wiele do życzenia - się okazuje.
W następnym "rzucie" będą biżutki...