Przyznam, że nad tym albumem pracowało mi się wyjątkowo dobrze. Album miał być w kolorach "leśnych": zieleniach i brązach. Musiałam dobrze przemyśleć papiery i dodatki, żeby nie wyszedł za smutny, ale mam wrażenie, że się udało. Papiery to Magiczna Kartka wraz z dodatkiem Lemonade oraz dawno temu kupionym arkuszem DCWV, do tego tekturki i napisy oraz super baza ze Scrapińca oczywiście. Pudełko jak zawsze mojej roboty.
Uwaga! Dużo zdjęć (można powiększać):
Po lewej stronie kieszonka na testy ciążowe, a po prawej miejsce na notatki z pierwszego trymestru lub na dodatkowe zdjęcia:
"Przewidywany termin porodu" to grafika wykonana przez Jolagg! Rewelacyjna jest! Ogromne podziękowania za udostępnienie swoich prac!
Tu kolejne miejsce na notatki z drugiego trymestru ciąży:
Dodatkowa kieszonka na wydruki USG:
A po drugiej stronie można wsunąć za ten paseczek obklejony na zielono, płytkę CD z USG, jest na tyle ciasno, że płytka się nie wysunie:
Ponownie miejsce na notatki, ale tym razem z trzeciego trymestru ciąży:
Tu miejsce na wpisanie rozważanych imion dla maluszka:
A tu miejsce na ostatnie zdjęcie mamy z duuuuużym brzuszkiem, a tuż obok jest już miejsce na pierwsze zdjęcie małego skarbka. W kieszonce miejsce na metryczkę dziecka, u góry wpisujemy imię, oraz dodatkowa kartka na wspomnienia z porodu:
Album zapakowany w spasowane pudełko, które może też służyć do przechowywania innych pamiątek z czasu ciąży:
Wszędzie powtarzał się motyw dwóch serduszek: Mamy i Dziecka (jak w prawie każdym moim albumie ciążowym), a tu dodatkowo jeszcze są ptaszki i motylki.
Mam nadzieję, że się spodoba! Dziękuję!
2 komentarze:
Piękny album, dopieszczony - wszystko super wymyśliłaś i w takich cudnych kolorkach (moich ulubionych :)
Świetny album!
Prześlij komentarz