Dziś dwa naszyjniki. Jeden długi, drugi krótki.
Palmetto - lubię takie zestawienia, lubię bałagan i lubię sznurki. Dłuuuugi. Koral, fossil i szkło.
Praliny- taki malutki z fimo i farbowanym marmurem.
Boszszsz, jak długo wgrywa się zdjęcia do bloggera...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz