Na RAZIE ostatnie. Bo jeszcze coś tam komunijnego jest na warsztacie, ale to ciągle jeszcze moje...
Teraz prezentuję kartki komunijne, które są formą podziękowania gościom za ich obecność w tak ważnej chwili. Kolory nietypowe, ale mama Komunistki, artystka (zajrzyjcie tu), niespecjalnie jest fanką typowo komunijnej kolorystyki. Postawiłam zatem na papiery UHK z kolekcji Wenecja. Kartki zostały opakowane w koperty, które przewiązałam dratwą w naturalnym kolorze. Żeby je oznaczyć, do każdej kokardki został przywiązany mały tag z imieniem obdarowanego oraz malutką perełką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz