poniedziałek, 14 czerwca 2010

Powrót do korzeni, czyli tuningi once again

Mam dwie ulubione klientki. Te albumy są dla jednej z nich. Przyznam, że bardzo lubię, gdy te dwie miłe Panie K. czegoś ode mnie potrzebują. Zazwyczaj najpierw wznoszę oczy do nieba, ale w następnej chwili już mi przychodzą do głowy pomysły. Normalnie te Kobiety mnie natychają i odrywają od bardzo nieciekawej obecnie mojej rzeczywistości. I za to im ogromne dzięki!

Jak już napisałam wcześniej, o poniższe albumy poprosiła jedna z Pań K. Albumy przeznaczone są na zdjęcia z REWELACYJNEJ sesji zdjęciowej (której efekty widziałam) Matki i Córki, która to sesja była prezentem na Dzień Matki. Bazy albumów są takie same. Album dla Mamy (ten pierwszy) został zapakowany w pudełko z wieczkiem (coraz lepiej mi wychodzi pasowanie takich pudełek) oraz został do niego dodany karnecik na życzenia. Album dla Córki dostał stojący segregatorek do kompletu, tak zeby stanął obok innych segregatorków (również mojego autorstwa).


















Wytrwałym - ogromnie dziękuję za dotarcie do końca.

1 komentarz:

jolutka123 pisze...

Te albumiki prześliczne, kolorowe i radosne, widać, że wykonane z wielkim sercem:))