niedziela, 21 listopada 2010

Naszyjniki, z moimi fimowcami oczywiście

Dziś dwa naszyjniki-śmieciuszki. Jak zwykle moje koraliki z Fimo oraz sznurki plus dodatki. Miały być rozweselaczami na jesienne, słotne dni. Oba są na tyle długie, że można je nosić z golfami.

Ślimaki - Fimo, sznurki, szkło oraz posrebrzany drut. Ostatnio baaaardzo mi się podoba takie zestawienie kolorystyczne: brąz-zieleń-blady róż.



Mauritius - też Fimo, też sznurki i szkło, ale do tego dodane nieregularne bryłki korala gąbczastego oraz patyczki koralowca barwionego na granat.


cdn...

1 komentarz:

ggagatka pisze...

Świetne są te naszyjniki, podobnie jak ten z poprzedniego wpisu. Ten w fioletach bardzo mi sie podoba. A poza tym bardzo fajny miałaś pomysł z kolczykami z fimo z poprzednich wpisów z doplecionym do okręgu fioletowym fimo.