z Nastolatkiem moim. Miał przynieść do szkoły kartki, co więc zrobił? Ano, przyszedł do mamy i poprosił o zrobienie. A co zrobiła mama? Zagoniła do roboty! I powstały takie oto kartki, proste, bez przesadnych ozdób, bo to w końcu poważny Nastolatek robił, a jakże! Prawdziwy facet! Ten brokat, który na kartkach widać, to i tak jest troszkę na przekór przemycony. Ale i tak dumna jestem, że mogliśmy razem popracować, zwłaszcza, że dobór kolorów i papierów Jego - moim zdaniem nieźle Mu poszło! I sam wianek wyklejał...
Papierki z Galerii Papieru i Galerii Rae, grafiki od Jolagg.
2 komentarze:
Wszystkie bardzo fajne :) Najbardziej podoba mi się ta ostatnia :))
dokładnie ta ostatnia w klasycznych świątecznych kolorach
Prześlij komentarz