poniedziałek, 7 kwietnia 2008

Troszkę staroci

Na początek, jako uzupełnienie blogu, kilka moich biżuteryjnych wytworów. Powstały nie tak dawno temu, choć biżuterią zajmuję się już kilka ładnych lat. Jak widać niżej, lubię różnorodność. Nudzi mnie praca z jednym materiałem i w jednym stylu, dlatego trochę skaczę z kwiatka na kwiatek.

Wenecki Jęzor - zrobiony ze starzonej miedzi i szkła. Strasznie się go nawywijałam!
Pagoda - ten wisior został zrobiony z walców krzemienia pasiastego i srebrnej blachy, którą pocięłam, wytłukłam, zmatowiłam i zoksydowałam - jednym słowem: zmaltretowałam.
Arabeska - srebro owijane srebrem i różne minerały. Bardzo pracochłonne. I też oksydowane.


Brak komentarzy: